WARTO WIEDZIEĆ
30 mar
8:43

Rzecznik ubezpieczonych – skargi na ubezpieczycieli

Codziennie do Rzecznika Ubezpieczonych trafia średnio kilkadziesiąt skarg na ubezpieczycieli. Mogłoby to się wydawać dużo jednak w odniesieniu do liczby zawieranych ubezpieczeń (w 2009 roku było około 11 mln samych ubezpieczeń na życie), odsetek niezadowolonych klientów wydaje się mały.

Największym problemem są ubezpieczenia komunikacyjne, czyli OC. Można się domyślić, że dzieje się tak z powodu tego, że spośród wszystkich możliwych ubezpieczeń jest to ubezpieczenie obowiązkowe. Klienci skarżą się na opieszałość w likwidacji szkód czy też na całkowitą odmowę wypłaty odszkodowania.  Takie skargi to około 60% wszystkich skarg. Około 15% skarg dotyczy ubezpieczenia na życie.  Na ostatnim miejscu podium z 10% znajdują się ubezpieczenia mienia.

Pierwszym najczęściej zgłaszanym problemem do rzecznika jest zaniżanie należnego odszkodowania. Zaraz za zaniżaniem świadczeń znalazła się całkowita odmowa ich wypłaty i długi czas oczekiwania na likwidację szkód. Dużym problemem jest też zaniżanie wartości przy wykupywaniu polisy lub też całkowita odmowa jej wykupu. Klienci ubezpieczycieli skarżą się również na odmowy kontynuowania ubezpieczenia.  Często w skargach pojawia się również żalenie na zmiany Ogólnych Warunków Ubezpieczenia w trakcie trwania umowy.

Oczywiście nie ma, co wyolbrzymiać problemu skarg na rynku ubezpieczeń. W stosunku do ilości zawieranych umów ubezpieczeniowych ilość skarg jest stosunkowa mała. Nie da się jednak ukryć, że problem występuje. Wina jednak nie zawsze leży po stronie ubezpieczyciela a niezbyt dużej wiedzy konsumenta, która jest powodem roszczeń.

« »